Strona główna | Aktualności | Turniej dziewcząt SMS CUP K2007
<strong>Turniej dziewcząt SMS CUP K2007</strong>

Turniej dziewcząt SMS CUP K2007

 

W dniach 3-5.03.2023 odbył się w Płocku turniej SMS CUP K2007. W zawodach rywalizowały zespoły dziewcząt: SMS ZPRP Kalisz, SMS ZPRP Lublin, Reprezentacja Polski K2008 oraz gospodynie – SMS ZPRP Płock.

W pierwszym spotkaniu turnieju zmierzyły się zespoły SMS ZPRP Płock i Reprezentacji Polski K2008. Początkowo mecz był bardzo wyrównany, jednak po kilkunastu minutach SMS zaczął grać dobrze w obronie i wyprowadził wiele kontrataków zakończonych zdobyciem bramek. Dodatkowo SMS bardzo skutecznie wykonywał rzuty karne i dzięki temu prowadził do przerwy 23:14. Dobrą grą wyróżniły się Lena Kępka oraz Amelia Pusz. W drugiej połowie SMS wyszedł na jeszcze wyższą przewagę, ale Kadra się nie poddawała i walczyła do ostatniego gwizdka sędziów. Końcowy wynik 36-29. Wyróżniającą się zawodniczką w Reprezentacji Polski była Lena Urbaniak, zdobywczyni 8 bramek.

W drugim spotkaniu turnieju SMS Kalisz walczył z SMS Lublin. Bardzo długo mecz miał wyrównany przebieg. Dopiero w drugiej połowie SMS Lublin powiększył przewagę, wygrywając 34:24.

Drugi dzień turnieju rozpoczął mecz pomiędzy SMS Płock i SMS Kalisz. Na początku spotkania gospodynie uzyskały kilka bramek prowadzenia, było 9:5. Jednak Kalisz nie dawał za wygraną i doprowadził do remisu 10:10. Wyrównana pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem SMS-u Płock 13:11. Na początku drugiej połowy Esemesiarki z Płocka odskoczyły na cztery bramki, by za chwilę zawodniczki z Kalisza znów zbliżyły się na jedną bramkę – 16:15 w 40 minucie. Jednak od tego momentu zespół trenera Bogdana Zajączkowskiego „wziął się mocno ro roboty”. Dobra gra w obronie, kilka obron Julii Bodnar i przechwytów Amelii Pusz pozwoliły na powiększenie przewagi. Ostatecznie SMS Płock pokonał SMS Kalisz 35:20.

W czwartym meczu turnieju pierwsza połowa bardzo wyrównana. SMS Lublin przez większość czasu „gonił wynik” w meczu z Reprezentacją Polski K2008. Jednak Zawodniczki z Lublina tanio skóry nie sprzedały i walczyły o każdą bramkę. Obie drużyny pracowały mocno w obronie jak i ataku. Po 20 min wynik na tablicy wskazywał remis 11:11. Pierwsza połowa to zdecydowanie zacięta i mocna walka. Z dobrej strony pokazały się bramkarki K2008 Zofia Żurawska i Aleksandra Chruściel. Dzięki dobrym interwencjom wynik na tablicy wskazywał 15:15. Druga połowa rozpoczęła się dobrymi interwencjami bramkarek z obu drużyn. Aleksandra Chruściel broni rzut karny i nie daje „odjechać” Lubliniankom na więcej niż jedno trafienie. W 40 minucie spotkania minimalnie prowadził zespół SMS Lublin 17:16 po rzucie wykonanym przez Martynę Jastrzębską. W Kadrze Juniorek Młodszych każda bramkarka grała na wysokim poziomie. Kwadrans do zakończenia spotkania, a na tablicy remis 19:19 co pokazuje jak zacięty był ten mecz. 55 minuta meczu dziewczyny z Lublina wyszły na jednobramkowe prowadzenie, a z dobrej strony w bramce pokazała się Aleksandra Gut, broniąc rzut z szóstego metra. W ostatnich 4 minutach spotkania to Lublinianki narzuciły swój styl gry i wygrały z Kadrą Juniorek Młodszych 28:24.

Wyniki z piątku i soboty ułożyły się tak, że niedzielne mecze turnieju SMS CUP K-2007 rozgrywane były o miejsca. W pierwszym spotkaniu SMS Kalisz walczył z Kadrą K2008 o trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji. Od początku przewagę wypracowała sobie Reprezentacja Polski i nie oddała prowadzenia do ostatnich minut, zwyciężając 36:24. Wyróżniającymi się zawodniczkami były: w K2008 – Jagoda Tobolewska i Zofia Żurawska, a w SMS Kalisz – Ewelina Dźwil.

W spotkaniu finałowym spotkały się niepokonane dotąd zespoły SMS Płock i SMS Lublin. Esemesiarki z Płocka od samego początku wykazały się bardzo dobrą grą w obronie, co wykorzystywały w ataku szybkim oraz skutecznie kończyły akcje w grze pozycyjnej. SMS Lublin nie dawał za wygraną i dążył do wyrównania wyniku, jednak gospodynie utrzymywały dobry styl gry i do przerwy schodziły z 8-bramkową przewagą. Wyróżniającymi się zawodniczkami w pierwszej połowie były Mia Łasińska i Maria Biesaga z Płocka, natomiast z drużyny przeciwnej Hanna Napora oraz Katarzyna Marciniak. Drugą połowę rozpoczęła drużyna gospodyń jednak znakomitą interwencją wykazała się bramkarka SMS-u Lublin Aleksandra Gut. Po drugiej stronie równie dobrymi obronami wyróżniła się Julia Bodnar. Po 40 minutach meczu gospodynie prowadziły 26-18. W drugiej połowie dziewczyny z płockiego SMS-u zadowalały widzów bardzo dobrą grą drużynową i każda z zawodniczek dołożyła cegiełkę do podwyższenia przewagi, która w 55 minucie wynosiła 10 bramek. Obie drużyny walczyły do samego końca, jednak gospodynie utrzymały swoje prowadzenie, zwyciężając spotkanie 33:24 i kończąc turniej na pierwszym miejscu. Gratulujemy wygranej zawodniczkom z Płocka oraz dziękujemy wszystkim drużynom za walkę i grę fair play.

Po zakończeniu ostatniego meczu odbyło się uroczyste podsumowanie turnieju, które rozpoczęło się od wysłuchania Hejnału Płocka. Puchary dla zespołów za poszczególne miejsca wręczył Pan Paweł Kapuściński – Trener Koordynator Szkolenia w pionie żeńskim ZPRP:

I miejsce – SMS ZPRP Płock

II miejsce – SMS ZPRP Lublin

III miejsce – Reprezentacja Polski K2008

IV miejsce – SMS ZPRP Kalisz

W każdym zespole została wybrana najlepsza zawodniczka:

Zuzanna Korpowska – SMS ZPRP Płock

Hanna Napora – SMS ZPRP Lublin

Jagoda Tobolewska – K2008

Marta Noculak – SMS ZPRP Kalisz

Pamiątkowe statuetki wręczył Ryszard Jedliński – były Reprezentant Polski, Olimpijczyk z Moskwy z 1980 roku, zdobywca brązowego medalu w Mistrzostwach Świata w 1982 roku w Niemczech.

Swoją obecnością zaszczyciła nas Pani Poseł Elżbieta Gapińska, która ufundowała i wręczyła nagrodę dla MVP Turnieju SMS CUP K-2007. Z tego tytułu mogła się cieszyć Amelia Pusz z płockiego SMS-u.

Wszystkie zawodniczki otrzymały również upominki od Urzędu Miasta Płocka i Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Płocku. Pamiątkowe zdjęcie wszystkich drużyn zakończyło trzydniową rywalizację. Jeszcze raz dziękujemy wszystkim drużynom i trenerom za walkę w duchu fair play, życzymy powodzenia w kolejnych meczach i do zobaczenia wkrótce…