W
tym roku Dzień Dziecka przypadł na weekend i prawie wszyscy spędziliśmy
ten dzień z rodzicami w domu. W związku z tym, w szkole, świętowaliśmy
kilka dni później. No i oczywiście nie mogło być inaczej. Świętowaliśmy
na sportowo. Jednak halę sportową dyrekcja z trenerami zamieniła nam na
park linowy.
Większość
z nas pierwszy raz miała możliwość pokonać tor przeszkód zawieszony
kilka metrów nad ziemią. Przejścia po linach i oponach, zjazdy, skok na
siatkę, wiszące mostki……Wrażenia były niesamowite. Dodatkowo część z nas
musiała pokonać lęk wysokości.
Nagrodą za odwagę były lody. Świetnie się bawiliśmy i nie możemy się doczekać kolejnego dziecięcego święta.
Opóźniony Dzień Dziecka